Pewnie każdy słyszał słynne powiedzenie "bez pracy nie ma kołaczy". Sprawdza się ono także w przypadku relacji. Warto sobie zatem uświadomić, że związek wymaga od nas czasu i pracy, aby był satysfakcjonujący. Nie wygląda to zatem tak, jak w wielu komediach romantycznych. Początkowe zauroczenie z czasem mija i wtedy już w dużej mierze od nas zależy, czy relacja będzie udana.
Co zatem możemy zrobić, aby zwiększyć nasze szanse na dobry związek? Poniżej kilka wskazówek.
Wzajemny szacunek
Brzmi banalnie, ale jak się okazuje, wiele par o tym zapomina. Niestety bardzo często spotykałam się w gabinecie terapeutycznym z parami, którym daleko było do wzajemnego szacunku. Najczęściej na początku związku szacunek przychodzi łatwo, jesteśmy zauroczeni, działa spora dawka chemii, idealizujemy partnera, nie widząc jeszcze jego wad. To wszystko sprawia, że bez trudu jesteśmy dla siebie mili. Wraz ze stażem związku robi się coraz trudniej. Partner zaczyna nas coraz częściej denerwować, już nie jest tak łatwo odnosić się do siebie z szacunkiem.
Oczywiście nie jest możliwe zawsze zwracać się do partnera w sposób uprzejmy. Jesteśmy tylko ludźmi, mamy gorsze dni i czasami zdarzy nam się powiedzieć coś przykrego. To jest ok. Ważne, aby w takiej sytuacji, po ochłonięciu, przeprosić bliską osobę i nie wychodzić z założenia, że jak już ktoś z nami jest, to nie musimy być dla niego uprzejmi.
Wsparcie i uważność na partnera
Kolejnym ważnym elementem udanego związku jest wzajemne wsparcie. Partnerzy, którzy okazują sobie wsparcie, zdecydowanie lepiej oceniają swoje związki. Wsparcie jest jedną z ważniejszych korzyści płynących z dobrych relacji, ma bardzo duży związek z dobrostanem. Nie zapominajmy także o codziennej uważności na partnera, rozmowach, wzajemnym wysłuchaniu się, okazaniu zrozumienia. Widząc, że nasz partner chodzi osowiały, znajdźmy chwilkę i spytajmy się, czy wszystko ok i dopytajmy, czego bliska nam osoba by od nas potrzebowała.
Wspólny czas
Poprzez wspólne spędzanie czasu wzmacnia się przywiązanie i więź między partnerami. Poszukajcie zajęć, które możecie robić razem. To mogą być przeróżne aktywności np. gotowanie, spacery, oglądanie filmów, jazda na rowerze, planszówki, rozmowy itd. Tu ważna będzie systematyczność, aby nie dopuścić do zbyt dużego rozluźnienia relacji. Dobrze sprawdzą się również randki. Jest to fajny i skuteczny sposób na podtrzymywanie intymności i bliskości w relacji.
Oczywiście każdy potrzebuje też czasu tylko dla siebie, czasu bez partnera, nie chodzi bowiem o ,,zlanie się z partnerem’’, a o dbanie o podtrzymywanie i umacnianie więzi
Kompromisy
Bez kompromisów trudno sobie wyobrazić dobra relację. Na pewno watro szukać rozwiązania, które pasuje obydwu stronom, ale czy zawsze jest to możliwe? Myślę, że jest na to mała szansa. Warto starać się spotkać mniej więcej po środku. W kompromisie chodzi o to, że zrezygnujemy z czegoś na rzecz drugiej osoby. Ważne, aby każdy z partnerów z czegoś zrezygnował. Można też na zmianę wybierać rozwiązanie dogodniejsze raz dla jednej, to znów dla drugiej osoby.
Konstruktywne kłótnie
W każdym związku - nawet najbardziej udanym - zdarzają się konflikty. Jest to zupełnie naturalne. To, co możemy zrobić, aby kłótnie pojawiały się rzadziej, to częste rozmowy i wyjaśnianie nieporozumień na wczesnym etapie. Unikniemy wtedy kumulowania i wybuchów złości.
O ile złość jest jak najbardziej zdrową emocją, warto wyrażać ją w konstruktywny sposób i nie czekać, aż osiągnie punkt kulminacyjny. Fajną i skuteczną metodą jest robienie przerw w sytuacjach, gdy nasz poziom złości wzrośnie do momentu uniemożliwiającego osiągniecie porozumienia. Jesteśmy stworzeni w taki sposób, że jeżeli poziom naszej złości jest wysoki, przechodzimy w tak zwany gadzi tryb funkcjonowania. Wtedy mamy małe szanse na dogadanie się z partnerem, kłótnia przybiera na sile, a my chcemy tylko dokopać drugiej stronie i udowodnić swoją rację. Nie ma wtedy miejsca na empatię, wysłuchanie i zrozumienie.
Na pewno nie istnieje jedna, zawsze działająca i idealna recepta, która sprawi, że każdy związek będzie udany. Powyższe wskazówki nie wyczerpują tematu, ale stanowią dobrą bazę i zdecydowanie zwiększają nasze szanse na stworzenie satysfakcjonującego związku.
Ilona Lasota
Bibliografia
- Stefanie Stahl, Kochaj najlepiej, jak potrafisz, Kraków 2020.
- John M.Gottman, Silver Nan, Siedem zasad udanego małżeństwa, Kraków 2006.
- Avigail Lev , Matthew McKay , Michelle Skeen , Patrick Fanning, Relacje na Huśtawce, Gdańsk 2018.